Sens pracy

 Każdy z nas zastanawiał się choć raz ogólnie nad „sensem” - sensem życia, a bardziej wnikliwi nad sensem pracy, bo praca to dla wielu osób jest element życia.

 O tym niestety często zapominają menedżerowie, podchodząc do niektórych aspektów pracy bardzo instrumentalnie, nie wykorzystując możliwości. Także ja zacząłem się od niedawna nad tym zastanawiać i szukać dobrego rozwiązania, szczególnie w aspekcie regionalności… 

Niedawno otworzyłem jedno z pism, gdzie znajdował się artykuł „Praca nie jest ważna...praca jest najważniejsza”. Dla bardzo wielu osób faktycznie tak jest i jeśli tylko zrozumieją sens wykonywanych zadań i możliwość rozwijania swoich umiejętności, wówczas nawet czynnik finansowy przestaje priorytetem.  Co zrobić, aby ludzie chcieli „jechać na jednym wózku”. Choć przyznam, że niemal zawsze zdarzają się osoby, które próbują niwelować entuzjazm pozostałego zespołu, to warto dążyć do tego przepięknego, idealnego stanu. Jest to po prostu nieuniknione. Warto rozpocząć działanie nad wskazywaniem stworzonym zespołom prawidłowej drogi, aby mogli podążać po prawidłowym torze. Każdy manager zdaje sobie sprawę, że bez konkretnych, sprecyzowanych wskazówek, określonych zrozumiałych zasad, mogą wjechać na wyboistą drogę.  Idealnym wzorcem  jest takie zdarzenie, gdy szefowie  swoim zaangażowaniem i energią zarażają cały zespół. 

 

Przedsiębiorcy i managerowie często boją się stwarzać takie możliwości, aby pracownicy sami wyznaczyli sobie cel, który chcą osiągnąć. Najlepiej wówczas, aby sami go zapisali oraz w  miarę szczegółowo podali konkretne ramy czasowe. To czy uda się im osiągnąć zaplanowany cel jest ważne, jednak dla dobrego managera ważniejsze powinny być późniejsze wnioski, które powinny być później omówione z osobą zarządzaną Warto wykorzystać przy tym kilka pytań:

 

1. Czy jest zadowolony(a) z osiągniętego wyniku? (jeśli potwierdzi słowem ów zadowolenie, to będzie dążył do tego, aby podobne zadanie realizować częściej. Jeśli nie będzie zadowolony z wyniku, wówczas przy kolejnym zadaniu będzie starał się zrekompensować.  Dzięki temu nasi ludzie utożsamiają się z celem i poświęcą więcej energii na jego realizację).

2. Jakie napotkał(a) trudności w realizacji celu? (Dzięki temu zagadnieniu na bieżąco możemy mieć informację zwrotną gdzie są słabe strony w kierowanej  organizacji, aby móc się na nich skupić. Chodzi też o  większą świadomość popełnianych błędów, niedociągnięć, nasz człowiek będzie miał więcej energii do niwelowania słabych stron, a o to nam przecież chodzi).

3. Czy można było zrobić to lepiej? ( zawsze można zrobić coś lepiej, ale ... nie wiemy w jakim stopniu, dopóki tego nie przeanalizujemy. Dzięki temu zagadnieniu można odnaleźć te czynniki, sposoby, które wykorzystane zostaną w następnym zadaniu).

 

Jesli po takich działaniach będą postępy, to już możemy cieszyć się małym sukcesem. Niech to będą drobne rzeczy, drobne cegiełki. Kilka takich cegiełek zbuduje naprawdę mocne fundamenty.

 

Piotr Kurzyna

www.marketingregionalny.pl

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.