A jeśli Ty też tak wyglądasz?

Gdy budzisz się rano, sięgasz po smartfona by zobaczyć godzinę. Później sprawdzasz w nim pocztę, wysyłasz maila, a są i tacy co wpiszą plan na najbliższy dzień i słusznie bo ważna jest organizacja. Jeszcze tylko sprawdzenie, co ciekawego w mediach społecznościowych i można iść.

Po drodze można tym urządzeniem zrobić zdjęcie ciekawego wydarzenia i zadzwonić później do najbliższych z extra newsem. Jeszcze prezent dla żony... kurcze, przecież zawsze można coś znaleźć w tym małym urządzeniu. Przy okazji warto sprawdzić opinie, aby się nie wpakować w nieuczciwy sklep, bo tak ich dużo w sieci. Jak już uda się zamówić prezent, to oczywiście z dostawą do domu. Firma kurierska wyśle smsa. Tak wygląda dzień większości z nas

Zapewne nie każdy słyszał o marce telefonów "Motorola", ale warto spojrzeć na trend reklamowy, gdzie przekaz reklamowy powinien nam dawać coś do myślenia. Osobiście tę markę znam z młodości, gdy telefony używane były głównie do dzwonienia. Dlatego gdy spojrzałem na nową kampanię tej firmy, to coś we mnie drgnęło.

Kampania marki polegała na ustawieniu w kilkunastu miejscach na Manhatanie, bardzo realistycznych manekinów wpatrzonych w smartfona. Miejsca nie były przypadkowe, bo miały być naturalne i takie gdzie przebywa sporo osób. Zatem metro, w pobliżu budek z jedzeniem, na ulicach.

 

Ludzie dopiero gdy przechodzili obok postaci zauważali, że nie jest ona prawdziwa, ale jednocześnie mogli dostrzec wiadomość "Ile razy Ty tak wyglądasz?" 

Co się wydarzy , jeśli technologia okradnie nas z życiowych doświadczeń?

Motorola wierzy, że lepsza równowaga między telefonem a życiem osobistym czyni nas szczęśliwszymi i bardziej połączonymi z ludźmi i otaczającym nas środowiskiem" - powiedziała w oświadczeniu marka.

Każdy z nas powinien zatem sobie przeanalizować, po co czasami wpatrujemy się w ekran smartfona. Czy czasami nie warto spojrzeć na to, co jest prawdziwe? Warto się rozłączyć, albo choćby spróbować. Reklamy takie otwierają nam czasami oczy, mimo że wiemy o tym co robimy źle, ale trudno się zmieniać, bo zawsze jest tysiące wytłumaczeń. Ja już powoli się ograniczam i nie odbieram telefonów podczas posiłków (nawet tych najważniejszych połączeń) . Za kilka miesięcy chcę mieć wolne niedziele od urządzenia. A do tego następnym telefonem będzie właśnie Motorola 

Piotr Kurzyna